Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować28-letni ukraiński skrzydłowy był w zeszłym sezonie wypożyczony z Karpat do Dnipro, ale jak do tej pory działacze finalisty ostatniej edycji Ligi Europy nie spieszyli się z rozmowami na temat jego transferu definitywnego. W międzyczasie Ksionz zdradził, że ma ofertę z Legii. - Przedstawiłem swoje warunki ewentualnego kontraktu z Dnipro, ale na razie rozbieżności są spore. Biorąc to pod uwagę, razem z moim agentem musimy rozważyć alternatywne rozwiązania. Jednym z nich jest na pewno propozycja Legii Warszawa – mówił niedawno Ksionz.

Także prezes warszawskiego klubu Bogusław Leśnodorski potwierdzał, że wicemistrz Polski jest zainteresowany transferem reprezentanta Ukrainy. - Zobaczymy co z tymi Ukraińcami będzie. Na pewno jest to ciekawy rynek. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy już coś wiedzieć na ten temat, wtedy wszystko powinno się wyjaśnić – powiedział kilka dni temu szef Legii.

Widocznie wieści o zainteresowaniu Legii podziałały mobilizująco na działaczy Dnipro, bo ci przystąpili do rozmów na temat transferu Ksionza. - Klub z Dniepropietrowska jest zainteresowany jego pozyskaniem. Sprawa jego przyszłości powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku dni. Oczywiście Legia też jest cały czas jedną z opcji – mówi nam Oleksandr Tkach z ua.tribuna.com.

Wszystko jednak wydaje się być w rękach Dnipro. Ukraiński potentat dysponuje większymi możliwościami finansowymi od Legii i jeśli rzeczywiście będzie chciał transferu Ksionza, może bez większego trudu przebić wicemistrza Polski.