Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćMączyński bez wątpienia byłby dla Śląska sporym wzmocnieniem w kontekście gry w europejskich pucharach. To zawodnik z doświadczeniem na arenie międzynarodowej, jeden z ulubieńców obecnego selekcjonera reprezentacji Polski Adama Nawałki. Dodatkowo jest do wzięcia za darmo, bo po rozwiązaniu kontraktu w Chinach, nie trzeba za niego nikomu płacić ani złotówki. A wiadomo, że w kasie Śląska pieniędzy na gotówkowe transferu po prostu brakuje. Dlatego wrocławski klub próbuje wykorzystać okazję i sonduje możliwości pozyskania reprezentanta Polski.

Szanse na to jednak nie są duże. Mączyński ma także propozycje z zagranicznych klubów, które są dużo bardziej atrakcyjne finansowo od warunków, jakie może zaproponować Śląsk. Dla samego zawodnik także powrót do polskiej ekstraklasy jest ostatecznością. Na razie chciałby kontynuować grę poza granicami naszego kraju. Tylko już w mniej egzotycznym miejscu, niż ostatnio. Dopiero drugą opcją jest ewentualny powrót do ekstraklasy...