Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować- Szczerze? Nie wiem jeszcze, gdzie będę występował w przyszłym sezonie. Nie będę opowiadał bajek, bo nic nie jest jeszcze przesądzone. Nie podpisał nowego kontraktu ani z Ruchem, ani z żadnym innym klubem. Docierają do mnie różne sygnały. O Lechu i Jagiellonii też – mówi napastnik Ruchu. Jego umowa z "Niebieskimi" wygasa już za trzy tygodnie i jego odejście jest praktycznie pewne. Chorzowski klub nie będzie w stanie przebić finansowo ofert z innych klubów. Tym bardziej, że Kuświk nie wyklucza, że w grę może wchodzić także transfer do zagranicznego klubu.

- Kierunek zagraniczny także mnie interesuje. Pójdę tam, gdzie mnie będą chcieli. Zobaczymy, co się jeszcze wydarzy w najbliższych dniach. Ja spokojnie czekam. Żadnych wiążących decyzji jeszcze nie podjąłem – przekonuje najlepszy snajper Ruchu. Oprócz Lecha i Jagiellonii, napastnikiem "Niebieskich" interesuje się także Zagłębie Lubin, ale w konkurencji z Lechem i Jagiellonią, które zagrają w europejskich pucharach, beniaminek ekstraklasy ma małe szanse na to, żeby skusić Kuświka na grę w swojej drużynie.