Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO relacjach Orlando Sa z trenerem Henningiem Bergiem, nic odkrywczego nie da się już napisać. Wiadomo, że obaj panowie "nadają na innych falach". Pytanie jednak, czy mimo to ich współpraca jest dalej możliwa? Ostatnio norweski trener Legii wystawia Portugalczyka w podstawowym składzie, a ten odwdzięcza się golami. Ale tak naprawdę przyszłość zarówno Orlando Sa, jak i Berga w przypadku, kiedy nie obroni mistrzowskiego tytułu, zdecyduje się po ostatnim meczu w sezonie.

- Czy zostanę w Legii? Mamy jeszcze przed dwa mecze, po których usiądziemy z prezesem i szczerze porozmawiamy o tym, co wydarzyło się w tym sezonie. Razem ustalimy, jakie będzie najlepsze wyjście. Wszyscy w klubie znają moją wolę, ale muszę też myśleć o swojej karierze. Pytanie o moją przyszłość w Legii proszę mi zadać po meczu z Górnikiem Zabrze. Na razie następne pytanie proszę – mówi o swojej sytuacji w warszawskim zespole Orlando Sa. Nie jest tajemnicą, że portugalski napastnik ma kilka ofert z innych klubów, w tym najpoważniejszą z AEK-u Ateny.