Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSmyłkowi latem kończy się umowa z Legią i jak dotąd nie dostał propozycji jej przedłużenia. W swoim zespole bardzo chętni widziałby go nadal prezes Legionovii, ale... - Cieszę się, że piłkarz z naszego klubu wzbudził zainteresowanie zespołu z ligi hiszpańskiej. Oczywiście cieszylibyśmy się gdyby został w Legionovii na kolejny sezon, lecz nie możemy blokować mu rozwoju. Będziemy trzymać za niego kciuki kiedy transfer dojdzie do skutku - powiedział szef klubu z podwarszawskiego Legionowa, Dariusz Ziąbski.

N razie nie wiadomo, czy Smyłek miałby trafić od razu do pierwszego zespołu Getafe, czy też najpierw przez rok terminować w rezerwach. Latem w hiszpańskim klubie dojdzie do małej rewolucji wśród bramkarzy, bo odejść mają dwaj rezerwowi - Jordi Codina oraz Jonathan Lopez. Co prawda pozycja Vincente Guaity w podstawowym składzie jest niepodważalna, ale już rola rezerwowego bramkarza Getafe w przyszłym sezonie pozostaje sprawą otwartą. Jeśli rzeczywiście Smyłek podpisze kontrakt z klubem z Madrytu, to kto wie...