Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPiszczek zajmuje jedno z czołowych miejsca na liście potencjalnych celów transferowych, które miałyby wypełnić lukę po odejściu Daniego Alvesa. "Piszczu" znalazł się w doborowym gronie. Oprócz niego, potencjalnymi kandydatami do gry w katalońskim zespole są Serge Aurier z Paris Saint-Germain, Brazylijczyk Danilo z FC Porto oraz Amerykanin Fabian Johnson z Borussii Moenchengladbach. Jeden z tych piłkarzy ma trafić do Barcelony, a zdaniem "Mundo Deportivo" są spore szanse, że będzie to Piszczek.

Przypomnijmy, że w związku z zakazem transferowym, nałożonym na kataloński klub, nowy obrońca będzie mógł trafić do "Barcy" dopiero w kolejnym zimowym okienku transferowym. Tymczasem kontrakt Daniego Alvesa wygasa już latem. Na razie niewiele wskazuje na to, żeby został przedłużony. 31-letni Brazylijczyk chce znacznej podwyżki apanaży, na co nie chcą przystać działacze z Camp Nou. Z kolei prawy obrońca Barcelony doskonale zdaje sobie sprawę, że jako wolny zawodnik bez problemu dostanie większe pieniądze w Premier League. Jednym z tych klubów, które są zainteresowane podpisaniem kontraktu z Danim Alvesem jest Manchester United.