Aktualności
 
Legia przepłaciła za Masłowskiego?
 
16. lutego 2015, 12:47
źródło: własne
 
Nie układa się na razie przygoda Michała Masłowskiego z Legią. Piłkarz, za którego mistrz Polski zapłacił Zawiszy 800 tysięcy euro, jest kompletnie bez formy. Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że na razie nie ma szans zastąpić kontuzjowanego Ondreja Dudy
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćA Masłowski był ściągany do Warszawy jako zawodnik, który ma wnieść do zespołu podobną jakość, jaką daje Legi Duda. I zastąpić go w meczach z Ajaksem Amsterdam. "Masło" wystąpił w obu wiosennych meczach Legii. Najpierw ze Śląskiem we Wrocławiu w ramach rozgrywek o Puchar Polski, a potem dostał 45 minut w spotkaniu z Jagiellonią. W obu przypadkach należał do najsłabszych zawodników na boisku, kompletnie radząc sobie z zadaniami, jakie powierzył mu trener Henning Berg. Masłowski w koszulce Legii wygląda na całkowicie zagubionego, nie stwarza żadnego zagrożenia dla bramki rywala, w łatwy sposób traci piłkę, nie kreuje swoimi zagraniami podbramkowych sytuacji dla swoich partnerów.

Wydaje się, że właściciel Zawiszy Radosław Osuch może zacierać ręce, bo zrobił świetny interes. W takiej formie Masłowski nie pomógłby też bydgoskiemu zespołowi w walce o utrzymanie, a na jego transferze udało się zarobić grube pieniądze. Legia zadziałała chyba zbyt pochopnie, decydując się spontanicznie na sprowadzenie Masłowskiego w roli zastępcy dla Dudy. Widać, że poważna kontuzja, którą jeszcze niedawno leczyła była gwiazda Zawiszy, pozostawiła trwały ślad na jego potencjale. Przynajmniej, jak do tej pory. Miejmy nadzieję, że w tych dwóch meczach dostrzegł to także trener Berg. Bo wystawienie go w meczu z Ajaksem będzie tylko zrobieniem krzywdy Masłowskiemu w obecnej dyspozycji...
 
 
Słowa kluczowe: maslowski | legia | berg | zawisza | osuch | ondrej | duda | lesnodorski | mioduski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz