Aktualności
 
Montreal Impact pozbył się Króla...
 
12. lutego 2015, 07:58
źródło: własne/impactmontreal.com
 
Niedługo zagrzał miejsce w Montrealu Impact Krzysztof Król. Jego przygoda z kanadyjskim klubem trwała nieco ponad pół roku. Uczestnik rozgrywek amerykańskiej Major League Soccer rozwiązał kontrakt z polskim obrońcą za porozumieniem stron.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćKról trafił dość niespodziewanie do MLS w czerwcu ubiegłego roku. Dla propozycji z Montrealu rozwiązał kontrakt z Piastem Gliwice, w którym występował w naszej ekstraklasie. Znanego z trudnego charakteru zawodnika, żegnano w śląskim klubie bez żalu, a może nawet z ulgą. Nikt nie robił mu problemów z odejściem, przystano na przedterminowe anulowanie umowy z byłym graczem Groclinu Grodzisk Wielkopolski, Jagiellonii Białystok, Polonii Bytom i Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Król po rozstaniu z Piastem odnalazł się właśnie w Kanadzie, gdzie podpisał kontrakt z Montreal Impact. Na jego mocy zarabiał około 150 tysięcy dolarów rocznie. W jego barwach zdążył rozegrać 15 meczów. Ale od dłuższego czasu z Kanady docierały wieści, że polski obrońca może wkrótce pożegnać się z klubem. W końcu działacze Montrealu wymogli na Królu wcześniejsze rozwiązanie umowy, gdyż w jego miejsce planują zatrudnić kogoś innego. - W ten sposób zwolniliśmy miejsce w naszym zespole dla zagranicznego zawodnika. Dzięki temu także nasz budżet związany z wydatkami na pensje dla piłkarzy został trochę odciążony – mówi dyrektor techniczny kanadyjskiego klubu Adam Graz.

Na razie nie wiadomo, gdzie Król będzie kontynuował karierę. Niewykluczone, że będzie szukał ponownie zatrudnienia w naszej ekstraklasie. Prawdopodobny jest także scenariusz, że polski obrońca pozostanie za oceanem i poszuka sobie klubu na zapleczu Major League Soccer, w jednym z zespołów, które na co dzień występują w lidze NASL.
 
 
Słowa kluczowe: krol | montreal | impact | piast | gliwice | mls | nasl
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz