Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSkorża od początku swojego pobytu w poznańskim klubie zgłaszał potrzebę znalezienia alternatywy dla Łukasza Trałki. Początkowo Lech próbował pozyskać jednego z dwójki defensywnych pomocników Partizana Belgrad – Nikolę Drincicia lub Sasę Markovicia. Okazało się jednak, że żadnego z Serbów nie uda się ściągnąć. Przy Bułgarskiej zaczęto się nawet zastanawiać nad wyjściem awaryjnym, czyli transferem Kamila Drygasa z Zawiszy Bydgoszcz. Ale w końcu pojawiła się okazja ściągnięcia zawodnika, którego "Kolejorz"obserwował od dłuższego czasu.

Chodzi o Arnauda Djouma, który w ostatnich dniach rozwiązał kontrakt z tureckim Akhisarem Belediyesporem. 25-letni Kameruńczyk był dostępny z wolnego transferu i zainteresowany grą w Lechu. Djouma zaczynał karierę w belgijskim FC Brussels, skąd trafił do Anderlechtu Bruksela. Tam jednak nie zdołał się przebić do podstawowego składu i trafił do holenderskiej Rody Kerkrade. Później kontynuował karierę w Turcji, gdzie występował w Akhisarze. "Kolejorz" podpisał z nim półroczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.

- Zawodnik na pozycję defensywnego pomocnika był nam bardzo potrzebny, bo nie mieliśmy w składzie równorzędnego rywala dla Łukasza Trałki. Teraz konkurencja na tej pozycji będzie odpowiednia - przyznaje Piotr Rutkowski, wiceprezes Lecha Poznań. - Chcemy skorzystać z doświadczenia Djouma, jakie zdobył na boiskach holenderskich i tureckich.

- Praca nad transferami i obserwacje trwają u nas cały rok. Początkowo chcieliśmy zamknąć okno zimowe transferem Kadara, jednak zmieniliśmy plany, gdy dotarła do nas informacja o rozwiązaniu kontraktu Djouma z Akhisarsporem - tłumaczy wiceprezes Kolejorza. - Rozmowy z piłkarzem poszły bardzo sprawnie i szybko doszliśmy do porozumienia . Jeśli wiosną pokaże się z dobrej strony i rozegra odpowiednią liczbę meczów, zostanie w Poznaniu na dłużej. To dobre rozwiązanie, które pozwoli nam się lepiej poznać - dodaje.

Djoum jest trzecim zawodnikiem sprowadzonym do Lecha Poznań tej zimy. Wcześniej na Bułgarską trafiło dwóch Węgrów - David Holman i Tamas Kadar. Definitywnie pozyskano także Darko Jevticia, który został wykupiony z FC Basel.