Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćTrener Interu Roberto Mancini, po rezygnacji z usług Pablo Osvaldo, potrzebuje w jego miejsce nowego napastnika. W tej chwili szkoleniowiec klubu z Mediolanu ma do dyspozycji tylko dwóch nominalnych snajperów - Mauro Icardiego oraz Rodrigo Palacio. To zdaniem Manciniego zdecydowanie za mało i były opiekun Manchesteru City i Galatasaray chce mieć szersze pole manewru. Tym, którego widziałby bardzo chętnie na San Siro jest polski napastnik Ajaksu Amsterdam Arkadiusz Milik.

Sprowadzenie byłego napastnika Górnika Zabrze nie byłoby jednak łatwym zadaniem. Po pierwsze dlatego, że już 2 lutego zamyka się zimowe okienko transferowe. Czasu na załatwienie wszystkich szczegółów jest bardzo mało. A przecież Inter musiałby dogadać się nie tylko z Ajaksem Amsterdam, do którego Polak jest wypożyczony z opcją przeprowadzenia transferu definitywnego, ale także z właścicielem jego karty Bayerem Leverkusen.

Inter w obecnym okienku transferowym przeprowadził już trzy transakcje. Na San Siro trafili Lukas Podolski, Xherdan Shaqiri oraz Marcelo Brozović. Czy rzutem na taśmę piłkarzem Interu zostanie także Milik?