Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPutnocky od kilkunastu dni przebywał na testach w Ruchu. Pojechał z zespołem na zgrupowanie w Kamieniu, zagrał w dwóch sparingach. Spodobał się na tyle, że trener Waldemar Fornalik zapragnął go mieć w sowim zespole. Działacze "Niebieskich" doszli do porozumienia ze słowackim bramkarzem i 30-latek podpisał kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok.

- Bardzo się cieszę, że trafiłem Ruchu. Jest to dla mnie nowe wyzwanie. Od kolegów, którzy tu grali lub grają usłyszałem, że polska liga jest dobra. Chciałem spróbować swoich sił za granicą. Konkurencja wśród golkiperów jest duża. Są tu bardzo dobrzy bramkarze, ale tylko ode mnie i od decyzji trenerów zależy czy będę grał – mówił tuż po parafowaniu kontraktu słowacki golkiper.

Putnocky będzie rywalizował o miejsce w bramce Ruchu z Wojciechem Skabą. Ten drugi przyszedł do Chorzowa latem z warszawskiej Legii, ale z powodu kontuzji stracił całą jesień. Teraz jednak będzie do dyspozycji trenera Fornalika, który będzie musiał zdecydować kto z tej dwójki będzie bramkarzem numer jeden. Putnocky zastąpił w kadrze "Niebieskich" podstawowego golkipera w ostatnich miesiącach – Krzysztofa Kamińskiego, który skorzystał z propozycji transferu do japońskiego drugoligowca Jubilo Iwata.