Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWedług hiszpańskiego dziennika "Marca" nazwisko Polaka znalazło się na liście zawodników, którzy są przewidziani do "odstrzału". Szefowie Betisu rozmawiali już z Perquisem i zaproponowali mu rozwiązanie umowy. Według informacji gazety Polak raczej przyjmie propozycję władz klubu. Gdyby chciał pozostać w Sewilli, to straciłby szansę na grę.

Perquisowi jednak nie uśmiecha się być wiecznym rezerwowym. Dlatego w styczniu poszuka sobie nowego miejsca pracy. Byłym reprezentantem Polski interesuje się kanadyjski zespół Toronto FC oraz jedna z pierwszoligowych drużyn francuskich, której nazwy działacze Betisu na razie nie chcą zdradzać.

Kontrakt Perqiusa z Betisem ważny jest do czerwca 2016 roku.