Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćUmowa o wypożyczeniu Jevticia z Bazylei była skonstruowana w ten sposób, że szwajcarski klub zastrzegł sobie prawo do ściągnięcia swojego gracza z powrotem już w styczniu. W czerwcu piłkarzowi wygasa kontrakt z Basel i rezygnacja z niego oznacza, że raczej na pewno nie zostanie od przedłużony. - Z tego, co wiem, Lech Poznań i FC Basel doszły do porozumienia i na pewno zostanę tu do końca sezonu – powiedział Jevtić. Co dalej?

Tutaj nic nie jest jeszcze przesądzone. "Kolejorz" może już negocjować z zawodnikiem kontrakt, który pozwoliłby zatrzymać go w Poznaniu dłużej niż tylko do końca obecnych rozgrywek, ale Jevtić nie jest zainteresowany szybkim dojściem do porozumienia z Lechem. Woli poczekać i zobaczyć, czy na horyzoncie nie pojawią się bardziej atrakcyjne dla niego opcje. - Czuję się tu jak w domu, ale teraz nie chcę myśleć o tym, co będzie. W tej chwili najważniejsze jest dla mnie to, żebym mógł występować na boisku. Co będzie potem? Zobaczymy – mówi tajemniczo gwiazda Lecha.