Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWedług informacji "El Mundo Deportivo" właściciele francuskiego klubu szykują 250 milionów euro. Tyle właśnie wynosi klauzula odstępnego wpisana w kontrakt Argentyńczyka. Jeśli Paris Saint-Germain uzbiera taką kwotę, to nie będzie potrzebna zgoda Barcelony na transfer.

Do ewentualnej transakcji miałoby dojść w 2016 roku. Jednak pojawia się jeden problem. Nawet jeśli PSG przeleje na konto Barcelony równowartość kwoty odstępnego, to i tak by doszło do transferu potrzebna będzie zgoda Lionela Messiego.

Póki co Argentyńczyk czuje się szczęśliwy w stolicy Katalonii i jak wielokrotnie podkreślał nie zamierza się z niej wyprowadzać. Jednak kontrakt jaki mogą mu zaproponować szefowie Paris Saint-Germain może zmienić jego decyzję.