Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćBielik odwiedził niedawno Londyn, zwiedził obiekty Arsenalu, porozmawiał z menedżerem zespołu Arsenem Wengerem. "Kanonierzy" złożyli nawet ofertę Legii, ale ta dość niespodziewanie ją odrzuciła. Kwota, jaką zaproponowali angielscy działacze nie była satysfakcjonująca dla władz mistrza Polski. Arsenal proponował nieco ponad 1,5 miliona euro, tymczasem warszawski klub chce uzyskać za Bielika o milion więcej. Tym bardziej, że jest chętny, który bez problemu jest skłonny wyłożyć żądaną przez Legię sumę.

Do gry o pozyskanie Bielika dołączyła Roma. Młodym, polskim pomocnikiem zachwycony ma być dyrektor rzymskiego klubu Walter Sabatini. Działacz włoskiego klubu chciałby jak najszybciej sprowadzić legionistę do Rzymu. Dlatego wkrótce można spodziewać się oferty ze strony Romy, która prawdopodobnie będzie korzystniejsza pod względem finansowym niż ta z Arsenalu. Tyle tylko, że Wenger nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i na początku stycznia Arsenal ma ponowić ofertę.