Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGdański klub poinformował o swoich zamierzeniach w specjalnym komunikacie. Oto jego treść:
"Klub potwierdza, że zgłosił się w dniu dzisiejszym do Zarządu Śląska Wrocław z oficjalnym zapytaniem o wydanie zgody na rozpoczęcie rozmów transferowych z Sebastianem Milą. - Chcielibyśmy, żeby Sebastian wrócił do domu i w Gdańsku kontynuował swoją karierę grając w drużynie Lechii i w barwach, które były mu zawsze bliskie - mówi Adam Mandziara, prokurent Zarządu. - Sebastian wydaje się też tego chcieć, będziemy więc starać się dojść do porozumienia ze Śląskiem w sprawie jego transferu.

Według ostatnich doniesień, Śląsk wycenia swojego lidera na 700 tysięcy euro. To dość spora kwota, biorąc pod uwagę, że Mila ma już 32 lata. Ale Lechię na pewno stać, żeby takie pieniądze wyłożyć. Pomocnik reprezentacji Polski ma jeszcze półtora roku ważnego kontraktu z wrocławskim klubem.