Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGerrardowi kończy się w czerwcu przyszłego roku kontrakt z Liverpoolem. Co ciekawe, działacze "The Reds" wcale nie kwapią się do rozpoczęcia rozmów o nowej umowie dla ikony klubu. Co więcej, słychać coraz wyraźniejsze sygnały, że były kapitan reprezentacji Anglii może nie doczekać się propozycji ze strony władz zespołu z Anfield Road.

- Na razie skupiam się tylko na obecnym sezonie. Nie wiem, co będzie dalej. Decyzja należy do władz klubu. Jeśli nie będą chcieli przedłużyć ze mną umowy, to będę musiał poszukać sobie nowego miejsca. Na pewno latem nie skończę kariery. W kolejnym sezonie nadal będę grał w piłkę. W Liverpoolu albo gdzie indziej – mówi Gerrard.

Odejścia Gerrarda nie wyobrażają sobie fani Liverpoolu, dla których byłoby dużym ciosem oglądanie ich ulubieńca w koszulce innego klubu. Dlatego już podczas najbliższego meczu na Anfield Road, kibice "The Reds" mają zamanifestować swoje poparcie dla kapitana Liverpoolu.