Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCzy to oznacza, że 37-letni były napastnik Arsenalu i Barcelony zakończy karierę. Niekoniecznie, bo mimo że Henry jest już mocno zaawansowany wiekowo wciąż utrzymuje dobrą formę fizyczną. Kontraktu z New York nie przedłuży, bo po dwóch latach gry za oceanem chciałby wrócić do Europy. Bardzo prawdopodobne, że cały czas jako czynny piłkarz. Tym bardziej, że ciekawych ofert mu nie brakuje.

Jedną z możliwości, jakie rozważa Henry jest powrót po wielu latach do Monaco. To w tym klubie wypłynął na "szersze wody", tworząc zabójczy duet napastników z Davidem Trezeguetem. Działacze klubu z księstwa chętnie widzieliby doświadczonego napastnika z powrotem w swoim klubie. Henry mógłby liczyć w przyszłości na posadę w sztabie szkoleniowym wicemistrza Francji.

Ale to nie jedyna opcja, jaką musi rozważyć francuski napastnik. Byłego piłkarza Arsenalu kuszą także australijskie kluby. Chociaż Henry preferuje powrót do Europy, to z pewnością rozpatrzy także propozycje z tego rejonu świata.