Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGuzmics od początku lipca nie był związany kontraktem z żadnym klubem. Latem przebywał na testach w drużynie z angielskiej Championship – Blackburn Rovers. Niby testy nie wypadły najgorzej, jednak klub z Ewood Park nie zdecydował się na zakontraktowanie Węgra. W związku z tym Guzmics, który przez całą dotychczasową karierę był związany z Szmbathelyi, postanowił spróbować swoich sił w Polsce. Trafił do "Białej Gwiazdy", której przedstawiciele obserwowali go od dłuższego czasu.

Pozytywną opinię wydał o nim także trener Franciszek Smuda, który jednak wolał się upewnić, że się nie myli i zaprosił Guzmicsa na dwudniowe testy. Sprawdzian wypadł pomyślnie i trener Smuda będzie teraz mógł cieszyć się większym wyborem na środku defensywy. Do tej pory żelazną dwójkę stoperów stanowiła para Arkadiusz Głowacki – Dariusz Dudka. Teraz obok "Głowy" może grać reprezentant Węgier, a Dudka zostanie prawdopodobnie przesunięty na swoją ulubioną pozycję defensywnego pomocnika.