Podolski zagra w trzecim, wielkim klubie europejskim. Po występach w Bayernie Monachium i ostatnio w Arsenalu, teraz przyszła pora na włoskiego giganta – Juventus Turyn. Roczne wypożyczenie z opcją transferu definitywnego jest już uzgodnione i do jego finalizacji ma dojść w ciągu najbliższych godzin.

Podolski zdecydował się wybrać Juventus, chociaż miał oferty z innych klubów. Powrót niemieckiej Bundesligi oferował mu między innymi VfL Wolfsburg. "Poldi" jednak chce spróbować swoich sił we włoskiej Serie A. W Arsenalu nie ma co liczyć na grę w podstawowym składzie, a rola rezerwowego mu nie odpowiada.

Już w poprzednim sezonie rola Podolskiego w zespole "Kanonierów" została mocno ograniczona. Urodzony w Polsce napastnik najczęściej był rezerwowym. Dopiero w końcówce sezonu, kiedy kontuzje dopadły kilku kluczowych graczy Arsenalu, Wenger zmuszony był korzystać z "Poldiego" w podstawowym składzie.

Po letnich zakupach i ściągnięciu m.in. Alexisa Sancheza z Barcelony, dla Podolskiego często mogłoby brakować miejsca nawet na ławce rezerwowych. Dlatego Wenger najchętniej sprzedałby go i odzyskał choć część z prawie 14 milionów euro, które zainwestował w niemieckiego mistrza świata, sprowadzając go na Emirates Stadium w 2012 roku. Jednak "Juve" woli najpierw wypożyczyć Podolskiego i sprawdzić, czy zaadoptuje się do gry we włoskiej Serie A.