Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLopez musiał szukać nowego klubu, gdyż w obecnym sezonie w Realu byłby dopiero bramkarzem numer trzy. Zaufanie trenera Carlo Ancelottiego odzyskał bowiem Iker Casillas a a z Levante sprowadzony został jeden z bohaterów mundialu w Brazylii Kostarykańczyk Keylor Navas. I w ten sposób z bramkarza numer jeden z poprzednim sezonie hiszpański golkiper został zdegradowany w hierarchii "Królewskich" na samo dno.

Lopez postanowił, że nie będzie czekał na swoją szansę w Realu nie wiadomo jak długo. Tym bardziej, że na brak zainteresowania nie mógł narzekać. Najwięcej determinacji wykazał jednak Milan, któremu udało się dograć wszystkie szczegóły transferu bramkarza, którego na Santiago Bernabeu ściągnął jeszcze Jose Mourinho.

Bramkarz Realu nie jest jedynym wzmocnieniem sfinalizowanym przez Milan w ostatnich godzinach. Oprócz Lopeza, na San Siro w przyszłym sezonie będzie grał także Pablo Armero, który został wypożyczony na rok z Udinese.