Peszko wywalczył ze swoim zespołem awans do Bundesligi, ale nie miał pewności, czy będzie mógł grać w Koeln także w przyszłym sezonie. Żeby tak się stało, niemiecki klub musi go wykupić z Parmy za 620 tysięcy euro. Wydaje się jednak, że działacze z Kolonii będą zainteresowani przedłużeniem współpracy z „Peszkinem” i znajdą fundusze na wykupienie go z włoskiego klubu.

- Wkrótce powinniśmy rozpocząć rozmowy z Parmą w sprawie Peszki. Chcemy, żeby u nas został – zadeklarował dyrektor sportowy „Kozłów” Joerg Schmadtke. Z kolei Polak jest gotów grać w Kolonii na podobnych warunkach finansowych, jakie miał do tej pory. W obecnym sezonie Peszko wystąpił w 25 spotkaniach, strzelił trzy gole i zaliczył sześć asyst.

Co prawda nie zawsze trener Peter Stoeger znajdował dla niego miejsce w podstawowym składzie, to jednak był zadowolony z postawy polskiego skrzydłowego. Wyraził też życzenie, żeby mieć go do dyspozycji także w kolejnym sezonie, już na poziomie Bundesligi.