Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Wolski wszedł na boisko w Turynie w 66. minucie i był wyróżniającą się postacią w zespole Fiorentiny. Goście ostatecznie mecz przegrali 0:1, ale po spotkaniu trener Montella chwalił właśnie Wolskiego. - To był dobry występ polskiego piłkarza. Wszedł na boisko i zaprezentował kilka ciekawych zagrań. Widać, że rozwija się i z miesiąca na miesiąc jest coraz lepszy. Żałuję, że nie jest zgłoszony do Ligi Europejskiej i nie będzie mógł w niej nam pomóc – mówił o Wolskim trener „Violi”.

Szkoleniowiec Fiorentiny miał na myśli dwumecz, jaki Fiorentina rozegra w ramach Ligi Europejskiej z... Fiorentiną.
Pierwsze spotkanie zaplanowane jest na 13 marca a rewanż tydzień później. Co ciekawe Montella może mieć jednak pretensje tylko do siebie, bo to on wybierał 21-osobowy skład na fazę pucharową LE i mógł przecież włączyć do niego Polaka. Opiekun drużyny z Florencji wolał jednak zgłosić dodatkowo Juana Manuela Vargasa i Alessandro Matriego.