33-latek od dłuższego czasu jest łączony z przenosinami na Emirates Stadium, bo Arsene Wenger nie jest do końca zadowolony z postawy Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego, którzy wyraźnie osiedli na laurach.

 

Trener QPR zaprzeczył jednak, jakoby Julio Cesar był do wzięcia od zaraz, a jeśli Arsenal chce wzmocnić skład osobą doświadczonego bramkarza to musi zaproponować przyzwoite pieniądze za bardzo dobrego gracza. Jest jednak oczywiste, że tacy zawodnicy jak Julio Cesar, czy chociażby Loic Remy muszą opuścić Queens Park Rangers,bo nie będą chcieli występować na zapleczu Premier League.
 

Czy Arsenal stać na wydanie milionów na bramkarza z tak dużym bagażem doświadczeń i lat na karku, gdy między słupkami może stać jeden z dwójki obiecujących, młodych i już doświadczonych zawodników?