Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Christopher Samba od tego sezonu jest zawodnikiem Anży Machaczkała (może lepiej powiedzieć był zawodnikiem). Kongijski obrońca najwyraźniej chyba nie czuł się w Rosji za dobrze i postanowił zmienić otoczenie.

Od dłuższego czasu klub Queens Park Rangers starał się pozyskać tego zawodnika. Wydawało się jednak, że temat ucichł, a wszelkie posunięcia angielskiego klubu spełzły na niczym. Tymczasem…

Kilka godzin przed teoretycznym zamknięciem okna transferowego w Premier League zawodnik poleciał do Anglii. Nie poinformował swoich pracodawców co planuje i jaki cel ma jego wyjazd. Po prostu opuścił zimowy obóz przygotowawczy w Hiszpanii i poleciał do Anglii.

Guus Hiddink przyznał, że zaczyna się rozglądać za jego następcą. Jeśli chcą znaleźć kogoś na jego miejsce przedstawiciele Anży muszą się starać – kolejne mecze w europejskich pucharach coraz bliżej.

Władze Queens Park Rangers na chwilę obecną nie komentują zaistniałej sytuacji.