Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGarguła przed występami pod Wawelem był wyróżniającą się postacią PGE GKS Bełchatów. Wraz z początkiem 2009 roku podpisał przedwstępny kontrakt z Wisłą Kraków, bowiem po sześciu miesiącach miała wygasnąć jego dotychczasowa umowa.

Wówczas doznał poważnej kontuzji, która na dłuższy czas wykluczyła go z gry. Gdy zawitał do Krakowa, musiał odbudowywać formę po przebytym urazie.

Jak się okazuje, w lipcu ubiegłego roku, Garguła zgodził się na renegocjację kontraktu, zgodnie z którym czekała go obniżka wynagrodzenia.

- Nie jestem w Wiśle dla pieniędzy. Gdyby tak było, to nie zgodziłbym się na renegocjację kontraktu. - stwierdził piłkarz.

Warto dodać, że z czterema bramkami na koncie, pomocnik jest... najlepszych strzelcem swojego zespołu w tym sezonie.