Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Rafał i Łukasz Gikiewicz są we Wrocławiu „braćmi wyklętymi”. Po tym jak Łukasz Gikiwiecz zdradził, że jego kolega z drużyny (Patrik Mraz) trenuje pod wpływem alkoholu jedyną osobą, która go poparła był brat Rafał. Reszta zespołu przylepiła mu łatkę donosiciela.

Potem bliźniacy popadali w konflikty z kolejnymi zawodnikami, a nawet z trenerem. Problem ten trzeba było rozwiązać odsyłając braci do innego zespołu. Zainteresowanie Gikiewiczami wyraził Michał Probierz, który miał ściągnąć ich do Bełchatowa.

Niestety sprawy nie ułożyły się po myśli włodarzy Śląska Wrocław. Probierz złożył dymisję i z transferu najpewniej nic nie wyjdzie. „Nielubianym” bliźniakom trzeba więc szukać nowego klubu. Zobaczymy czy znajdą się chętni…