Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPaweł Nowak opuścił Lechię Gdańsk po ponad 3 latach gry dla tego klubu. Od 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy był notorycznie pomijany przy ustalaniu składu przez Bogusława Kaczmarka. Regularnie występował tylko w III ligowych rezerwach. - Trzeba wziąć to na klatę i dalej robić swoje. Dobrze przepracowałem jesień, bo w III lidze grałem tak, jakby to była ekstraklasa. Nie było cienia kaprysu z mojej strony czy obrażania się, a tym bardziej lekceważenia obowiązków - powiedział Nowak.

Były zawodnik Lechii Gdańsk do końca tygodnia będzie trenował z trójmiejską drużyną, a następnie wróci do rodzinnego Krakowa. Szkoleniowcem Cracovii jest z kolei Wojciech Stawowy, z którym 34-letni pomocnik współpracował przez kilka lat. - Na razie prowadziłem luźne rozmowy z kilkoma klubami. Czuję się na siłach nadal dobrze grać w piłkę, tym bardziej że dotychczas nie miałem poważniejszych kontuzji. Jednak jeśli nie będzie dobrych ofert, to zakończę karierę - powiedział Nowak.