Na transfer zgodzili się włodarze Manchester United FC. Od jakiegoś czasu piłkarz ma bowiem problemy z załapaniem się do podstawowego składu. Gdy wydawało się, że negocjacje zakończą się sukcesem, sytuacja diametralnie się zmienia. Zienit nie zaakceptował bowiem warunków Naniego.

- Gdyby Hulk żądał dziesięć milionów za sezon, nie zaakceptowalibyśmy tego. Transfer Naniego spalił na panewce głównie z powodów wymagań finansowych, jakie stawiał zawodnik. On żądał olbrzymich pieniędzy, których mu nie zapłacimy - zapewnił dyrektor Maxim Mitrofanow.

Tego lata do Zenitu trafili m.in Hulk oraz Alex Witsel.