Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPiłkarz z Tunezji był jednym z największych rozczarowań minionego sezonu. Choć wykazywał spore umiejętności, na boisku rzadko kiedy je pokazywał, dlatego przez 2,5 roku rozegrał zaledwie 23. spotkania na boiskach Ekstraklasy.

Sportowiec jasno dawał do zrozumienia, że Łódź nie jest jego wymarzonym miejscem pracy. Podczas tegorocznych przygotowań do rozgrywek ligowych lekceważył treningi i sparingi, a odesłany na zajęcia Młodej Ekstraklasy nie stawił się w wyznaczonym miejscu. Widzew chciał go ukarać finansowo, gdzie mówiło się o kwocie 100 tysięcy złotych.

Ben Radhia wcześniej miał oferty z lig zagranicznych. Mówiło się o zainteresowaniu francuskiej Tuluzy i CA Bizertin, w którym rozpoczynał piłkarską karierę.

W dniu dzisiejszym rozwiązał kontrakt.