Krnąbrny Włoch sprawiał problemy swoim pracodawcom zarówno w Mediolanie, jak i w Manchesterze. Po przegranym spotkaniu ligowym z Arsenalem, w którym Balotelli obejrzał czerwoną kartkę za dwa brutalne faule, Roberto Mancini zastanawia się nad jego sprzedażą.

- Zostało sześć spotkań do końca i nie zamierzam wystawiać Mario w żadnym z nich. Gdybym to zrobił, ryzykowalibyśmy czerwonymi kartkami, tak jak to miało miejsce w meczu z Arsenalem. - przyznał szkoleniowiec tuż po spotkaniu.

- Z drugiej strony to fantastyczny piłkarz. Zawsze może strzelić gola w końcówce. Zawsze staram się go bronić, ponieważ to dobry człowiek. Ale jeżeli nie zmieni swojego zachowania, może przekreślić cały swój talent. Bardzo mi z jego powodu przykro. - dodał Mancini, który stwierdził jednocześnie, że poważnie zastanawia się nad sprzedażą tego zawodnika.

Do sprawy odniósł się legendarny piłkarz lokalnego rywala - Roy Keane. Zawodnik Manchesteru United uważa, że jego odejście jest pewne. - Kiedy trener mówi mediom, że nie może zaufać swojemu zawodnikowi, wszystko jest jasne. - mówi Irlandczyk na łamach brytyjskich mediów.