Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Pyrdoł zastąpił na tym stanowisku Grzegorza Wesołowskiego, który za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z klubem. Nowy szkoleniowiec zaczyna pracę od początku przyszłego tygodnia. Na 23. czerwca przewidziany jest pierwszy trening piłkarzy.

Jak zapewnił rzecznik prasowy ŁKS-u Jarosław Paradowski, jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu zostanie oficjalnie zaprezentowanych kilku nowych zawodników. – Będą to piłkarze doświadczeni, którzy są znani w kraju.

Nowy trener podkreśla, że zna realia panujące w klubie z al. Unii i to jest jego atutem. – Piłkarze nie zawsze byli przygotowani do sezonu – mówi Pyrdoł.

Póki co nie jest znany sztab szkoleniowy pierwszego zespołu. – Zajmę się tym w przyszłym tygodniu. W prasie przewinęło się kilka nazwisk. Nie mam nic przeciwko, aby ci ludzie mi pomagali – przyznał nowy trener pierwszoligowca. Pewne jest, że rezerwami zaopiekuje się Jarosław Dziedzic, który do tej pory trenował juniorów łódzkiego klubu.

Wszystko wskazuje na to, że łodzianie do nadchodzącego sezonu będą przygotowywać się na własnych boiskach. W klubie na pewno nie zobaczymy już Łukasz Gikiewicza i Vahana Gevorgyana. Cały czas ważą się losy Pawła Drumlaka, i jest szansa, że pozostanie w Łodzi. Pewni tego mogą być natomiast Bogusław Wyparło, Adrian Woźniczka i Mariusz Mowlik.