Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
- Zostaliśmy zmuszeni do poszukiwania zawodników na pozycje Mateusza Cetnarskiego i Macieja Małkowskiego. Jesteśmy w kontakcie z kilkoma piłkarzami, których nazwiska nie są anonimowe. Zapewniam, że GKS w najbliższych dniach zostanie wzmocniony dwoma zawodnikami. Na jednego z nich czeka tylko podpis - twierdzi prezes klubu, Michał Szymczyk.

To właśnie 52-krotny reprezentant kraju ma być piłkarzem, który dogadał się w sprawie kontraktu indywidualnego. Do Polski wróciłby za darmo, gdyż jego umowa z Apollonem Limassol wygasła. - W drugiej rundzie grał lepiej, byliśmy z niego zadowoleni, ale musieliśmy rezygnować z jego usług z powodów finansowych. Nasz nowy budżet nie przewiduje zawodników z tak wysokimi kontraktami na przyszły sezon - komentuje sprawę pracownik cypryjskiego klubu.

Kamil Kosowski ma przyjechać do Bełchatowa na ostateczne negocjacje w poniedziałek. Zarabiać ma 30-40 tysięcy złotych miesięcznie.