Tak jest chociażby w przypadku Donny’ego van de Beeka. Ofensywny pomocnik "Godenzonen", który w tym sezonie nie obniżył lotów (8 bramek i 6 asyst w lidze). Według wcześniejszych doniesień jest już nawet "po słowie" z Realem Madryt. Jednak "Królewscy" musieli na razie odłożyć plany transferu, bo nie udało im się sprzedać nikogo z dwójki Gareth Bale – James Rodriguez.
Tę sytuację chce wykorzystać Ole Gunnar Solksjaer. Norweg jest jednym z fanów młodego Holendra i bardzo chciałby mieć go w swojej drużynie. Podobno włodarze "Czerwonych Diabłów" już rozpoczęli wstępne negocjacje z szefostwem w Amsterdamie. Oczywiście wydatek rzędu 75 milionów lub więcej nie będzie łatwy do sfinansowania, ale według Ole młody pomocnik wart jest tej ceny.