Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla Tytonia ewentualne przejście do Anderlechtu wiązałoby się jednak ze sporym ryzykiem. W zespole, dla którego gole strzela Łukasz Teodorczyk pewne miejsce w podstawowy składzie ma Frank Boeckx. Tytoń miałby bardzo trudne zadanie, żeby wygryźć go z bramki Anderlechtu. Tym bardziej, że obecny golkiper jest także ulubieńcem kibiców.

Klub z Brukseli szuka nowego bramkarza, bo odejść chce Davy Roef, który ma dosyć bycia rezerwowy To właśnie w jego miejsce do belgijskiego giganta miałby trafić Tytoń. Polak w Deportivo jest numerem jeden, natomiast w Anderlechcie przynajmniej na początku, musiałby się pogodzić z rolą rezerwowego. Dlatego ewentualny transfer Tytonia jest mało prawdopodobny. Polskiego bramkarza wiąże z hiszpańskim klubem kontrakt ważny do czerwca 2019 roku.