Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSkauci "Kolejorza" obserwowali Sanogo jesienią kilkakrotnie. Napastnik Zagłębia zrobił na nich bardzo pozytywne wrażenie. Do tego stopnia, że Lech był zdecydowany go pozyskać. Tyle, że do akcji wkroczyła Legia, która wyłożyła od razu na stół 250 tysięcy euro i zaproponowała korzystniejsze warunki samemu zawodnikowi.

Dodatkowym atutem, który przemawiał za Legią, był trener Jacek Magiera. To on podczas swojej kilkumiesięcznej pracy w Sosnowcu, stawiał na Sanogo i umożliwił szybki rozwój. Dlatego też francuski napastnik chciał znowu z nim współpracować. Nowy nabytek mistrza Polski trafi na Łazienkowska na początku lipca, natomiast rundę wiosenną spędzi jeszcze w Zagłębiu. Z warszawskim klubem podpisał czteroletni kontrakt.