Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSzef szczecińskiego klubu zaprzecza, że do klubu wpłynęły oferty transferowe dla Zwolińskiego. A nawet jeśli się pojawią, to szanse na jego odejście z Pogoni są znikome. - Nie dlatego, że chcemy zarabiać na nim kokosy, ale przede wszystkim myślimy o jego rozwoju piłkarskim. Mamy pełne porozumienie z nim i współpracującym z nim menadżerem. Łukasz jest bardzo inteligentnym chłopakiem i świetnie rozumie, że kariery nie można zbudować w pięć minut – tłumaczy prezes Pogoni Jarosław Mroczek.

Zwoliński ma na swoim koncie już 12 goli w obecnym sezonie. Oprócz Legii Warszawa i Lecha Poznań, zainteresowanie nim wyrażały m.in. Hertha Berlin i Eintracht Frankfurt. Piłkarz ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z "Portowcami" i trener Czesław Michniewicz chce budować wokół niego ofensywę swojego zespołu w przyszłym sezonie. W Szczecinie uważają, że 22-letni napastnik przynajmniej jeszcze przez rok powinien grać w Pogoni. Dopiero wtedy temat jego ewentualnego transferu będzie aktualny.