24-letni Haitańczyk Wilde Donald Guerrier zasłynął zdobyciem bramki w niedawnym towarzyskim spotkaniu z Hiszpanią, przegranym przez jego drużynę narodową 1:2. W reprezentacji Haiti występuje od dwóch trzech lat i zaliczył dotychczas dziewięć oficjalnych meczów. W 2011 roku grał w młodzieżówce Haiti U-23 w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Wystąpił we wszystkich trzech spotkaniach swojej drużyny, strzelając gola w wygranym 2:1 meczu z Antiguą i Barbudą. Ze swoją kadrą odpadł już w rundzie wstępnej, nie awansując na olimpiadę. Na co dzień Guerrier gra w zespole, którego jest wychowankiem Violette AC z siedzibą w stolicy Haiti Port-au-Prince.

Problem z siłą ognia „Białej Gwiazdy” miałby rozwiązać 21-letni Wenezuelczyk Fernando Luis Aristeguieta de Luca. Mierzący 188 cm wzrostu napastnik rozegrał dotychczas pięć meczów w reprezentacji Wenezueli. Aristeguieta jest wychowankiem San Ignacio de Loyola, ale przez 5 lat grał w jednym z największych klubów wenezuelskich, Caracas FC. Po udanej dla niego pierwszej rundzie sezonie 2012/13, w której zdobył 14 bramek wypożyczony został do drugoligowego francuskiego FC Nantes. W „Kanarkach” strzelił wiosną strzelił 7 goli i awansował z Nantes do Ligue 1.

Haitańczyk i Wenezuelczyk otwierają dzisiaj listę życzeń trenera Smudy i nowy-stary menedżer Wisły, Zdzisław Kapka ma za zadanie sprowadzić ich na Reymonta. Spore trudności z pozyskaniem może mieć w przypadku Aristeguiety, którego Nantes chciałby zatrzymać u siebie na kolejny sezon.

Jacek Kmiecik