Co prawda opcja ściągnięcia napastnika RB Lipsk dalej jest jedną z najważniejszych w klubie, ale Juergen Klopp chce koniecznie ściągnąć Adama Traore z Wolverhampton. Skrzydłowy "Wilków" miałby wzmocnić rywalizację w linii ataku "The Reds". Zwłaszcza, że Traore, który dwa lata temu kosztował Wolverhampton rekordowe 20 milionów euro, byłby do sprowadzenia za około 50 milionów. Jak na dzisiejsze warunki rynku transferowego, kwota nie wydaje się zbyt wysoka.

Traore, który jest wychowankiem słynnej "La Masii" pokazywał przez lata przebłyski tego, czego nauczono go w katalońskiej szkółce. Jego atutami był drybling i znakomita technika. Jednak dopiero w ekipie Wolverhampton zaczął podsumowywać doskonałą grę bramkami i asystami przez co trafił do notesów szkoleniowców Chelsea czy Manchesteru United. Wydaje się być idealną opcją w przypadku odejścia któregoś z obecnych napastników Liverpoolu.