Tak było z Adama Traore. Ten napastnik jesty wychowankiem FC Barcelona, ale w pierwszej drużynie rozegrał raptem jeden mecz. Mimo to w 2015 roku odszedł do Aston Villi. Wówczas kosztował 10 milionów euro, ale po słabym sezonie za niższą kwotę odkupiło go Middlesbrough. Przez kolejne dwa sezony pracował nad swoimi warunkami fizycznymi i adaptacją do Premier League. Przyniosła chyba efekty, bo w 2018 Wolverhampton zapłaciło za niego 20 milionów euro.

To właśnie w ekipie "Wilków" rozwinął się finalnie. Jego przemiana fizyczna i mentalna skupiła uwagę największych tuzów ligi. Jak donosi "Le10Sport" jego usługami zainteresowane są Manchester City, Liverpool i  Manchester United. Trzeba pamiętać, że Hiszpan ma ciągle zaledwie 24-lata. Jeżeli nie przenosiny wewnątrz ligi, to Traore ma także inne opcje, bo jego rozwój obserwują także skauci Bayernu.