Do Ewy Pajor, która już jest gwiazdą Bundesligi i kobiecej drużyny "Wilczyc", dołączyła właśnie kapitan reprezentacji Polski. Katarzyna Kiedrzynek ostatnie siedem lat spędziła w Paris Saint-Germain, z którym dwukrotnie docierała do finału Ligi Mistrzów. Jednak zarówno tam, jak i w lidze, musiała uznać wyższość Olympique Lyon, który jest zdecydowanie najlepszą kobiecą klubową ekipą w Europie.

Teraz po przenosinach Kiedrzynek chce spełnić swoje największe marzenie związane z Ligą Mistrzów. Czy to możliwe? Wydaje się, że tak. W końcu Wolfsburg w ostatnich latach także dwukrotnie grał w finale tych rozgrywek, a także wygrał je dwukrotnie przed erą dominacji Lyonu.

- Po siedmiu niesamowitych sezonach ogłaszam, że tego lata opuszczam PSG. Boli mnie serce, że nie mogę wam tego powiedzieć na stadionie, więc zrobiłam dla was film. Na zawsze pozostaniecie w moim sercu. Kocham was - napisała Kiedrzynek, zamieszczając w social media materiał wideo.