To oświadczenie wyprzedza ewentualne niesnaski z kibicami. Takie miały miejsce podczas transferu innego wielkiego napastnika Fiorentiny do Juventusu. W 1990 roku Roberto Baggio był żywą legendą "Violi", a jego przejście do Turynu wywołało zamieszki na ulicach Florencji.

Tym razem nie powinno być takich problemów, oczywiście poza negocjacjami pomiędzy klubami. 22-letni skrzydłowy ma za sobą kolejny znakomity sezon, w którym podczas 23 spotkań zdobył 6 bramek i zdobył 3 bramki.

Faworytem do jego pozyskania jest aktualnie mistrz Włoch, ale nie oznacza, to że "Bianconerri" to jedyni chętni. Ściągnięciem Chiesy zainteresowane są też m.in. Inter, Manchester United i Paris Saint-Germain.