- Potrafię sobie wyobrazić, że gram gdzieś indziej – te słowa Alaby wywołały całkiem spore zamieszanie w ostatnich dniach. 27-letni dziś Alaba dołączył do ekipy Bayernu Monachium jako 18-latek. Rozegrał dla Bawarczyków już ponad 350 spotkań i jest zdecydowanie jednym z symboli ostatniej dekady w Bayernie. Jednak jego kontrakt kończy się po sezonie 2020/21, a Austriak nie chce na razie podpisywać nowego. To może z kolei zmusić Bayern do sprzedaży już tego lata, po to żeby nie stracić go za darmo.

Atmosferę podgrzał ostatni wywiad obrońcy dla angielskiego "The Times". – Zobaczymy co stanie się w przyszłości. Znam dobrze Premier League, śledziłem ją dokładnie kiedy byłem młodszy. Kibicowałem Arsenalowi, a Patrick Vieria był moim ulubionym zawodnikiem – stwierdził Austriak.

Co prawda wydaje się, że Arsenal nie jest teraz klubem zdolnym ściągnąć gracza tego pokroju, ale z pewnością kilka ekip z Anglii byłoby zdecydowanie zainteresowanych. Oczywiście może być to też medialna gra z władzami Bayernu, mająca na celu podpisanie fascynującej nowej umowy.