Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWygląda na to, że były obrońca Legii Warszawa, przygrywa rywalizację na prawej stronie defensywy z Jacopo Salą. Włoch ma wyższe notowania u trenera Marco Giampaolo i na razie nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja Bereszyńskiego uległa poprawie. Co gorsza, Sampdoria właśnie ściągnęła kolejnego zawodnika, który ma rywalizować o miejsce na prawej obronie – Vincent Laurini z Empoli.

To oznacza, że "Bereś" ma teraz jeszcze dłuższą drogę do podstawowego składu. Niewykluczone, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie dla niego opuszczenie Sampdorii. Jego usługami zainteresowane są dwa inne kluby Serie A – Udinese i Chievo Verona. Polak mógłby zostać wypożyczony do końca sezonu, po którym zadecydowano by jego dalszej przyszłości.

Przypomnijmy, że reprezentant Polski trafił do Sampdorii zimą tego roku z Legii. Włoski klub zapłacił za jego transfer dwa miliony euro. Początkowo przygoda "Beresia" w Genui wyglądała obiecująco, ale w obecnym sezonie czeka na niego rola rezerwowego...