Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Warto przeczytaćMają go już w Śląsku dość?Marzy o powrocie do… Legii!Powrót bohatera Legii do ekstraklasy!Wyrzucony z Lechii, bo… nie lubił go trener?Wielki hit transferowy Widzewa?!

Nowym klubem Morioki będzie Waasland-Beveren, czyli ten klub, który był zainteresowany sprowadzeniem japońskiego pomocnika, jeszcze zanim ten związał się ze Śląskiem. Tym razem jednak Belgowie byli bardziej konkretni i dopięli swego. Śląsk zarobi na transferze swojej gwiazdy około 300 tysięcy euro. Japończyk podpisał z nowym pracodawcą trzyletni kontrakt.

Co prawda Morioka miał jeszcze przez rok ważny kontrakt ze Śląskiem, ale we Wrocławiu nikt nie zamierzał sprawiać mu problemów z odejściem. Wszyscy mają świeżo w pamięci postawę Japończyka przez większość obecnego sezonu, kiedy na każdym kroku starał się udowodnić, że nie zależy mu już na grze w barwach wrocławskiego zespołu. Dopiero kiedy dostał zapewnienie, że po sezonie będzie mógł odejść, Japończyk wreszcie zaczął grać na miarę swoich możliwości.

Teraz będzie próbował zaistnieć w lidze belgijskiej. Trafia jednak do słabego zespołu. Waasland-Beveren w ostatnim sezonie zajął dopiero 14. miejsce i był jednym z najbardziej defensywnie nastawionych drużyn w całej lidze. Transfer Morioki ma sprawić, że w kolejnych rozgrywkach, zespół będzie grał bardziej ofensywnie...