Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSawickij miałby poszerzyć pole manewru trenera Radoslava Latala w bocznych sektorach boiska. 22-letni Białorusin jest obecnie zawodnikiem Niemana Grodno. Wcześniej miał za sobą nieudany epizod w Jagiellonii. Do zespołu z Białegostoku trafił jako jeden z najbardziej utalentowanych, białoruskich graczy młodego pokolenia. Ale w ekipie prowadzonej przez trenera Michała Probierza się nie przebił.

Sawickij nie potrafił przekonać do swoich umiejętności szkoleniowca "Jagi". W efekcie występował w III-ligowych rezerwach. Sporo zastrzeżeń wzbudzał także niezbyt sportowy tryb życia młodego skrzydłowego. Wszystko to sprawiło, że w Białymstoku pożegnano go już po sześciu miesiącach.

Sawickij wrócił do Niemana Grodno, gdzie radził sobie na tyle dobrze, że trafił do reprezentacji swojego kraju. Niewykluczone, że wiosną po raz drugi spróbuje podbić boiska polskiej ekstraklasy. Tym razem jednak już w barwach Piasta Gliwice.