Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJak donosi sport.pl, Skuletić jest obserwowany przez Legię od dłuższego czasu. Pierwszy raz próbowała go sprowadzić zimą 2014 roku, kiedy ten był piłkarzem Vojvodiny Nowy Sad. Wtedy jednak legionistom pokrzyżował plany Partizan Belgrad, który później sprzedał Serba urodzonego w Czarnogórze do Lokomotivu Moskwa za cztery miliony euro. Skuletić ma cały czas ważny kontrakt z rosyjskim klubem i trzeba za jego ewentualny transfer zapłacić. Nawet ponad milion euro.

To jednak wydatek na jaki Legia może sobie pozwolić. Na samym transferze Nemanji Nikolicia do Chicago Fire zarobiła prawie trzy razy więcej. Nie wspominając już o pieniądzach zarobionych w Lidze Mistrzów. Co ciekawe, Skuletić mógł trafić do Polski już w 2010 roku. Testowany był wówczas w Zagłębiu Lubin, ale ostatecznie na Dolnym Śląsku nie zdecydowano się na ego zatrudnienie. Legia nie jest jedynym klubem, która monitoruje sytuację serbskiego napastnika. Piłkarz Lokomotivu cieszy się także zainteresowaniem ze strony klubów greckich i tureckich.