Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLech nie miał nic przeciwko transferowi Węgra już latem. Kadar szukał nowego klubu przez całe letnie okienko transferowe, ale ostatecznie pozostał w Poznaniu. Nikt nie zdecydował się na wyłożenie ponad dwóch milionów euro na jego transfer. O prawda blisko finalizacji transakcji był Lokomotiv Moskwa, ale rosyjski klub zrezygnował na ostatniej prostej.

Zimą ma być jednak inaczej, bo Lech zredukuje nieco swoje żądania finansowe. Węgier ma być dostępny na rynku transferowym za nie więcej niż dwa miliony euro. Skauci Sampdorii oglądali go w akcji w ostatnim meczu reprezentacji Węgier, który Madziarzy przegrali 2:3 ze Szwajcarią. Kadar zebrał jednak pozytywne recenzje i niewykluczone, że już za kilka miesięcy będzie występował w tym samym zespole, co Linetty.