Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla Śląska ruch z zakontraktowaniem Morioki okazał się strzałem w dziesiątkę. Japończyk jest gwiazdą wrocławskiego zespołu, a działacze już liczą pieniądze z ewentualnego transferu. - Oczywiście każdy piłkarz jest na sprzedaż, bo zdarza się, że ktoś proponuje taką kwotę, że po prostu trudno odmówić. Jednak w przypadku Ryoty nie docierają do mnie żadne sygnały o konkretnych ofertach dla niego – twierdzi na lamach "Przeglądu Sportowego" trener Mariusz Rumak.

Niewykluczone, że wkrótce Morioka będzie miał w Śląsku swojego rodaka. Jeśli na testach pozytywnie wypadnie Tamura, podpisze kontrakt z wrocławskim zespołem. Młody napastnik japońskiego Shonan Bellmare ma zamiar przekonać do siebie trenera Rumaka. W Japonii jego dorobek jest nadzwyczaj skromny. W tym roku pojawił się na boisku tylko raz. Niemniej jednak we Wrocławiu chcą mu się przyjrzeć z bliska i ocenić jego potencjał.