Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować O zainteresowaniu Horą ze strony Lecha Poznań, rumuńskie media donoszą od dłuższego czasu. Sprawy miały się jednak ostatnio mocno skomplikować, bo do walki o skutecznego napastnika włączyła się... Legia Warszawa. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że bliżej pozyskania snajpera Pandurii Taru Jiu jest znowu "Kolejorz".

Hora jest w Poznaniu i wszystko wskazuje na to, że wkrótce może zostać kolejnym, letnim wzmocnieniem poznańskiego zespołu. Jego transfer byłby na pewno sporym sukcesem działaczy Lecha, którzy od dawna szukają napastnika z prawdziwego zdarzenia. Król strzelców rumuńskiej ekstraklasy mógłby wreszcie rozwiązać problemy ze zdobywaniem goli.

Jeśli dojdzie do transferu Hory, Lech będzie musiał zapłacić za niego około miliona euro. Wszystko było trzymane do końca w tajemnicy, bo w Poznaniu obawiano się, że w ostatniej chwili Rumun może dostać lepszą ofertę i transakcja zakończy się fiaskiem.

Ostatni sezon w wykonaniu Hory był imponujący. W barwach Pandurii wystąpił 37 razy, strzelił 20 goli i zaliczył cztery asysty. Jeśli jego transfer zostanie sfinalizowany, będzie to już kolejne letnie wzmocnienie poznańskiego zespołu. Wcześniej kontrakty z Lechem podpisali Matus Putnocky, Lasse Nielsen i Radosław Majewski. Wkrótce zawodnikiem "Kolejorza" powinien zostać także Maciej Makuszewski.